Kochani fanfani!
ROK 2017 zaczęliśmy wydaniem EPki Jana Stracha "Rosknrolmusis E.P.". Wydanie poprzedzone w roku poprzednim było singielkami "Skok ze Skarpy" oraz "...Jak To Nie Będzie Medalu?"
The YEAR 2017 began by the premiere of Jan Strach EP "Rosknrolmusus E.P.". The release was preceded in 2016 with singles "Skok ze Skarpy" and "...Jak To Nie Będzie Medalu?"
Jako że EPki Jana stracha pełnią zazwyczaj funkcję porządkową, zbierając w 6ciu zgrabnych utworach wszystkie roczne ekstrawagancje powstałe przy nagrywaniu innych materiałów długogrających, zazwyczaj porażają miszmaszem stylistycznym. Takoż, zaczynając od retro sci-fi waveu epka zapodaje post rock, potem hecny casiopop z turecką zurną, zaczem brudny hymn, nawarstwiony gitarowy hałas i post-punkowe rozgorączkowane coś na koniec.
As all Jan Strach EPs usually serve an organisational purpose, collecting in 6 nifty tunes all extravagances that came up while recording other, longplaying material, usually they shock with stylistic jumble. Also here, we begin with retro sci-fi wave, then a post rock number, next some arhythmic pop with turkish zurna, a dirty anthem, layered guitar noise and a post-punk, feverish thing:
I jeszcze pod koniec stycznia zasunęliśmy NIESPODZIANKĘ ale taką że nie mogę - teledysk do uwtoru "Boże Ciało" Projektu Luty. Musicie bowiem wiedzieć że pod koniec roku 2016 stareńki lap top Underpolen odmówił współpracy w zakresie edytowania teledysków, przegrzewając się za każdą jedną razą. Zrozpaczeni, zwróciliśmy się w stronę rozwiązań online. Rozwiązania online powiedziały: "owszem, możecie użyć naszych edytorów i efektów. Ale darmowo możecie stworzyć albo jeden 15 sekundowy odcineczkeg na 1go użytkownika, albo też - dłuższe ale pierdolniemy sobie nasze wyjebiste logo w narożniku". Jako twór NIEZALEŻNY ALTERNATYWNY który ma SWOJĄ DUMĘ nie zastanawialiśmy się długo. Założyliśmy 15 kont i stworzyliśmy Epokowe, pełne efektów specjalnych punk-disco dzieło z wielkim logiem w narożniku:
Still in the end of January we provided a SURPRISE but wow oh so awesome - amusic video for the song "Boże Ciało" by Projekt Luty. For you must know that by the end of 2016 or senile Underpolen laptop refused to cooperate re: video editing, overheating each and every time. Desperate, we turned toeards online solutions. Online solutions replied: oh fine, you can use our effects and editors. But for free, you can only make a 15 second snippet per account, OR - longer but we shall imprint our big-ass logo in the corner of your work". As an INDEPENDENT ALTERNATIVE formation that has a CERTAIN PRIDE we did not think very long. We made 15 accounts and made an epic, brimful of effects, work of punk-disco art with a big-ass logo in the corner:
W lutym nieśmiałym, zwiewnym instrumentalem przypomniał o sobie horti-folkowy poj.wlkp, powracający z uśpienia po czterech latach przerwy:
In February a shy, airy instrumental reminded us about the horti-folk creation poj.wlkp, coming back from slumber after for years' break:
Na samym początku marca głowę podniósł naczelny dronowy eksperymentator Secrets Of The 45. Na cześć niedawno zmarłego dziadka, publikując piękną transformację utworu tytułowego do kultowego niemieckiego filmu "Winnetou" z lat 60tych - jako że dziadek był ogromnym pasjonatem dzieł Karola Maya, kolekcjonując w swym długim życiu całą ich ścianę:
At the beginning of March, also our chief drone experimenter Secrets Of The 45 reared its experimental head. To honor his recently deceased grandfather, he published a beautiful transformation of the title theme of cult german movie "Winnetou" form the 60ties - as the grandpa wa a huge Karl May fan - and amassed a whole wall of his books during his long lifetime:
A pod koniec marca premierę miał PIĘKNY nowy teledysk poj.wlkp do nadchodzącej płyty, prezentując w sennym montażu letnich pejzaży z lat 70-tych, pełną sennego lata nową piosenkę "Upał Pszczół": moje południe / co spływa gęsto z brzóz / fiolet słońca / odbiera roślinom dech...
And by the end of March the BEAUTIFUL new music video by poj.wlkp premiered, presenting in a dreamy monatge of summer moments from the seventies, a dreamy number from the upcoming album - "Upał Pszczół": my afternoon / dripping densely from birches / the purple of the sun / taking the plants' breath away...
Jakoż nadszedł nam kwiecień a z nim singiel z nadchodzącej wielkimi krokami nowej płyty długogrającej Jana Stracha. Singiel nosił tytuł "Z Głowy" i zawierał zsamplowanego synka.
Along came April and with it, a single from the upcoming new full album by Jan Strach. The Single was titled "Z głowy" and contained sampled Strach junior.
Kwiatki, pszczółki i tego. Oto i maj i wraz z rozkwitem tulipąków i rozmarynów, rozkwitła współpraca z Unfinite Records, zaprzyjaźnioną wytwórnię z dalekiego JUESEJ - którym wydawnictwa naszego skromnego poj.wlkp spodobały się na tyle, że zaproponowali globalny REMASTERING całej kolekcji i udostępnienie poprawionych wersji wszystkich płyt poj..wlkp na swojej stronie - do zakupu za sensowną sumę. By zakup był jeszcze sensowniejszy, dorzuciliśmy do każdego ze zremasterowanych wydawnictw 1-2 utwory bonusowe, nigdy wcześniej nie publikowane.
Flowers, bees and more of such. Here is May and as tuliphlowers and rose-a-marys blossomed, so blossomed our cooperation with Unfinite Records, our befriended label from the US ofA - who enjoyed our poj.wlkp records so much, they performed an overall RE-MASTERING of all poj.wlkp collection and the remastered albums with much improved quality became available on their website for a reasonable price. To make purchasing worthwhile, we included an extra 1 or 2 bonus tunes, nere published before, with every album.
I również w maju, kolejna PREMIERA!~Ale jaka! PO 12 LATACH PRZERWY powrócił Nhumbhrukh, nasze domowe agresywne charczaco płaczące ZWIERZĘ noisowo-grindcorowe natychmiast zamiatając konkurencję kolekcją rozszalałych kompozycji na ciężźkie gitary, bitową młóckę, zacinające się syntezatorowe akordy, zagadkowe sample i wściekły wrzask/rzężenie. Och.
And hey, also in MAY another PREMIERE!~!! What premiere it was! After no less than 12 YEARS HIATUS, back came Nhumbhrukh, our homebred agressive growling barking noise-grindcore ANIMAL, immediately sweeping away competition with his collection of crazy compositions for heavy guitars, steamrollin' blastbeats, stuttering synth chords, mysterious samples and furious screaming/wailing. Oh my.
Jest czerwiec! Pojawia się nowy utwór Jana Stracha z nowej płyty, NIEPODOBNY DO NCIZEGO INNEGO PIERWEJ. Kręcą się hałaśliwe pętle perkusyji casio, krzyczy pan MC, rozbłyskują tryumfalne trąby wa wśród tego wszystkiego rapuje Pan Strach: "Oczywiście że pragnę śmierci, kto nie pragnie! / Ale najpierw chcę zostać pradziadkiem! Umrzeć, to ostatnia rzecz, jaką chciałbym zrobić-bejbe!" i to prawda, to będzie ostatnia rzecz jaką zrobi z nas każdy co nie? Więc przedtem zróbmy wszystko inne - taki morał.
Tis June! Tis Jan Strachs new tune. From the new album, UNLIKE ANYTHING BEFOREHAND. Casio drum loops are spinning, MC is shouting one! two! Tryumphant synth trumpets burst with brightness. Among this all, mr Strach rapping: "OF course I want to die, who doesn't? / but before that I want to become a great-grandfather! Dying is the last thing that I want to di-baby!" and it is true, it shall be the last thing each of us does. Soe before that let's do everything else.
I jeszcze w tym samym miesiącu o którym pisaliśmy przed chwilą. Pierwszy w historii ale nie ostatni, PODWODNY TELEDYSK do utwóru naszej cybernoisowej gwiazdy Nhumbhrukh! Tytuł utworu "Brzeg" tyle że brzegu tu nie ma, jeno głębia i żarłoczna gwiazdnica czyszcząca wszystko na swojej drodze wśród wybuchowych efektów, zupełnie jak muzyka Nhumbhrukh. Kto by pomyślał że wrzaski, industrialne wizgi i blastbeaty tak dobrze się komponują ze szkarłupniem polującym na ślimaka!!!
And in the same month that we mentioned earlier, the first in history, UNDERWATER MUSIC VIDEO for a soing by Nhumbhrukh, our cybernoise star! The title is "Brzeg" [shore] but it is far from shore here, just depths and a voracious sunflower starfish cleaning everything on its way, among explosions and effects - just like Nhumbhrukh's music! Who would have though that groiwlings and industrial squelches and blastbeats can be so nicely visualized by an echinoderm hunting a snail!!!
Już lipiec a z nim WIELKA PREMIERA nowego albumu Jana Stracha, doniosłe wydarzenie i płyta jak zwykle ponad wszystkie porzednie, pełna ryzykownych zabaw hałasem a echem, a w sercu przecie melodycjna i z POST-POPową duszą. Psychodeliczny chaos pop. Coś w tym jest. Ale też hałaśliwe gitary, zaskakujące sample i post-wszystko zjeżdżające się razem w radosnym kotle. Post-rocki, post-punki, post-Midi, post-anowienie żeby wszystko jeszcze brudniej, głośniej, eksperymentowniej. I udało się, aż głowa paruje. No udało się znowu.
It is July and with July a GRAND PREMIERE of new album by Jan Strach, a happening of epic proportions and an album, as always, above all the preceding ones, full of risky fun with noise, echoes but at heart melodical and POt-Pop. Pseychedelic post-pop, something to that extent. But also, noisy guitars, suprprising samples and post-everything gliding together in a joyous cauldron. Post-rocks, post-punks, post-midi, post-ulating more dirt, more noise, more experiments and it succeeds ladies and gents, it suceeds and we're short of breath.
W sierpniu łapaliśmy oddech pomiędzy dwoma ogromnymi premierami: Janem Strachem i...
So we needed to catch our breath again during August, between two very important premieres: Jan Strach and...
PREMIERĄ płyty "Do Zorzy" poj.wlkp, melancholijno-depresyjną odsłoną Jana Stracha, której poświęca najpiękniejsze swe melodie i najbardziej osobiste teksty. Nic dziwnego że cztery lata trwało, nim po poprzendiej płycie. "Północ Półsen Półdzień" autor uzbierał kolejną porcję skarbów z dna serca osadzonych w delikatnych, nierealnych melodiach gitarowo-syntezatorowych. Doceniamy ten ból, mimo że jak poj.wlkp sam śpiewa na samym poczatku: "Wpisując to tutaj na kartkę / wpisuję siebie sam w pułapkę / jedyna rada nie słuchać, jedeyna rada uciekać, jedyna rada wszystko zagłuszać, i nigdy, nigdy nie przestać"
A PREMIERE of the album "Do Zorzy" by poj.wlkp, the melancholically-depressive project of Jan Strach, to which he devotes the most beautiful melodies and most personal lyrics. No wonder it took him four years to collect another portion of terasures from his heart's bottom after his previous album "Północ Półsen Półdzień" - personal sounds located within gorgeous, delicate guitar and synth melodies. We appreciate this struggle, even though, as poj.wlkp sings at the very beginning "by writing this all down on paper/I pull myself into a trap/the only way is to stop listening, to run away, to tune it out and never go back"
I choć zrobiło nam się smutno i nastrojowo, dwa tygodnie przyjechał Stach tym samym wksrzeszając nasz niezawodny ROckowy experyment Projekt Luty kolejną sesją improwizowaną, podczas której wznieśliśmy się na wyżyny ROCKA i GRUNGE i KRAUT-PSYCHODELII, której rezultatem będzie płyta "Grzybnia" w roku 2018! A tak to wyglądało:
And although we got a little sad, two weeks later came Stan, reviving our unstoppable Rock Experiment PROJEKT LUTY with another improv-rock session which took us to the very heights of ROCK and GRUNGE and KRAUT-PSYCHEDELICS, which shall result in the new album "Grzybnia" coming in 2018! Here's what it looked like:
W październiku szykowaliśmy nowy utworek Don't Look At Me I Am Deformed, który końcem ukazał się na początku listopada. DLAMIAD to twór osobliwy, tworzący muzyke teoretycznie taneczną, skladając zszyte grubą nitką elementy utworów juz istniejących, celem uzyskania prymitywnie łomaczących troglodisco-miniatur. Tak było do tej pory. Ale nowa płyta, którą zapowiada utwór "Ortalionation" będzie trochę z innej bajki: Każdy utwór będzie poskładany wyłacznie z fragmentów reklam i zwiastunów polskiej telewizji przełomu lat 80/90!
In October we were preparing the new song by Don't Look At Me I Am Deformed, which was published at the beginning of November. DLAMIAD is a very special creature, creating a theoretically dancable music by sewing together, frankenstein-like, already existing pop tunes in order to obtain primitively bouncing troglodisco-miniatures. That was before. But the new album, which this new track "Ortalionation" announces, will be a tad different. Each song will be made out of fragments of commercials and idents of Polish TV from the breakthrough of 80/90s!
Całą resztę listopada tarzaliśmy się w błocie i liściach.
We spent the rest of November wallowing in mud and leaves.
Zaś w grudniu, rzutem na taśmę, wypuściliśmy jeszcze jeden nowy, zwiewny i niewinny singielek do nadchodzącej w roku 2018 nowej EP-ki Jana Stracha "Balearen Kanaren" Ep-ka jaka będzie - patrz wyżej - absolutny zbiór rzeczy z różnych półek uzyskanych w trakcie innych sesji - będzie gotyk z organami, ballada na dyktafon, casio-pop, instrumentalny post-punk, lekkie techenko...A póki co ten utwór chóralny a capella, a jako teledysk - opis przejścia pierwszej gry komputerowej autorstwa JS, w której to uciekamy z doliny zalewanej wodą. Znamienite, jako że tytuł piosenki to "Woda Pada Mido Domu":
And in December, we managed to put out one more tune, a single for the upcoming in 2018, Jn Strachs new EP "Balearen Kanaren". What will the WP be like? Look above. An absolute haphazard collection of different things that were born during recording sessions for previous albums - we have a gothic organ song, dictaphone ballad, casio-pop, instrumental post-punk, a hint of techno...and also this here choral acapella number , and as the music video - a walkthrough for Jan Starch's first computer game in which you have to escape from a flooded valley. How fitting, the title of the song being "Water Dripping Into My Home":
I to wszystko, kochane misie. Wesołych Świąt i do zobaczenia w roku 2018!!!
That would be all, lovely teddy bears. Merry Christmas and see you 2018!!!